niedziela, 26 sierpnia 2018

Telegram od Romka

przekazała Nina
Słuchajcie co się w tym domu dzieje to przechodzi kocie pojęcie ! Ta zołza matka dopięła swego i już nie mogę balkonem uciekać !
To teraz ma za swoje i musi wychodzić ze mną na spacery a na spacerach jest ciekawie, gołębie łapię ale dranie są szybsze niestety i smycz za krótka.
Zawsze lubiłem psy na spacerze bo wiecie mam taką psią wariatkę w domu ale niestety pewnego razu dopadł mnie taki rozdarty kurdupel i tak ryja darł na mnie że prawie ogłuchłem. Uciekłem na drzewo ale ten dalej dziabał aż mnie głowa rozbolała i od tej pory już nie lubię psów i jak jakiegoś widzę to wolę oddalić się z godnością, co ma mnie znowu głowa rozboleć co nie? Powiem Wam że ta zołza matka jest bardzo podstępna. Ostatnio chciałem jej buzi dać a ta do mnie mówi że mi śmierdzi z mordy jak z Edka torby, no lekka przesada serio! Następnego dnia nie dała mi jeść i zabrała mnie do ciotek doktorek, zajrzały mi w gębę i mówią że trzeba czyścić cokolwiek to znaczy. A tak mi reputację u ciotek zepsuła że żadna nie chciała mi krwi pobrać , Ciotka Aneta powiedziała że nie ma kagańca ani rękawic spawalniczych i ona się nie podejmuje tego zadania pffff. Ale w końcu niestety zrobiła to, i żeby pokazać jaka ta matka to kłamczucha to nawet się słowem nie odezwałem jak mnie ciotka kuła heheh. I potem mnie zostawiła i sobie poszła. Ciotki mnie uśpiły i mi zęby wyczyściły, podłe ciotki. Potem ciotka Agata zadzwoniła po matkę żeby mnie zabrała, i wiecie co kazała matce samej mnie wyciągać z klatki bo ja na ciotkę źle patrzę i ona się boi hahah . I tak mam przez matkę zepsutą reputację na osiedlu. Do usłyszenia kochani.

1 komentarz:

  1. Pracujesz kocie na tę reputację - chipowanie trochę pamietasz? No.

    OdpowiedzUsuń