Dawno nie pisałam, pomysłów na teksty się nazbierało - bo nieprawda, że na emeryturze ma się dużo czasu. Zdecydowanie nieprawda.
Może teraz trochę pisaniny nadrobię, bo grafomania mi wraca. Zacznę od tego kota ze zdjęcia - z przyczyn bardzo prozaicznych - kończymy leczenie, będzie faktura. Niemała. A na koncie pustki…. Może pomożecie….