wtorek, 22 stycznia 2019

Kawałek raju cz. 2


To druga część tekstu napisanego przez Magdę i Wiolę, dalszy ciąg ich relacji z  walki o życie, zdrowie i szczęśliwsze życie kociaków z działek. Dzięki Państwa wielkim sercom udało się zebrać już 717,03zł - oto lista darczyńców - wielkie podziękowania:

Pierwsza faktura z lecznicy, ta „alarmowa” - kiedy trzeba było pomoc kotom JUŻ, nie można było czekać - to 370zł. Jak się domyślicie Państwo relacji poniżej - to nie koniec wydatków...

2019.01.04 - Wąsik już zabezpieczony w domu tymczasowym...takim ostatniej szansy, bo nikt się nie zgłosił. Kocurek zamieszkał w dużej klatce kenelowej, jest bezpieczny, jest mu cieplutko, jest leczony i uczy się korzystania z kuwety. Wąsik to bardzo miły kotek, pozwala aplikować sobie lekarstwa - antybiotyk 2x dziennie, spironol 2x dziennie i acticor 1x dziennie.

2019.01.05 - Wąsik nareszcie załatwił się do kuwety... uff. A w kupie robale. Wg wskazań lekarza weterynarii będziemy odrobaczać kotka Aniprazolem przez dwa kolejne dni, za 10 dni trzeba to będzie powtórzyć. Zabieramy z działek ostatnie czarne kocie z miotu ośmiu. Kociczka - Puma. Pumka będzie odrobaczana jednocześnie z braciszkiem. Wstępnie wydaje się, że jej serduszko i płucka pracują prawidłowo, ae słychać trochę szmerów - będziemy obserwować. Opieka nad takimi potencjalnie zagrożonymi wadą serca kociętami to nie tylko karmienie, to długi proces, wielotorowy, indywidualny dla każdego podopiecznego. Czeka nas wszystkich jeszcze długa wspólna droga.

2019.01.06 - Wąsik i Puma, kocie rodzeństwo z działek przebywa we wspólnym domu tymczasowym. Mieszkają sobie chwilowo w 2 oddzielnych dużych klatkach kenelowych. Maluszki musza być rozdzielone - chociażby po to, by obserwować rezultaty odrobaczenia - już oboje wydalili spore ilości nicieni, po to, by widzieć, czy oboje jedzą. Ale widzą siebie i jedno pociesza drugiego. Wąsik zdecydowanie bardziej przebojowy, jak prawdziwy brat-opiekun dodaje otuchy siostrzyce, która jest mocno zagubiona. Wszystko jej pokazuje i tłumaczy. Pumcia ze stresu je tylko nocą, dlatego towarzystwo braciszka jest niezastąpione.

2019.01.07 - każdy dzień w domu tymczasowym to dla Wasika i Pumy krok do bycia zdrowym domowym kotem. Codziennie dostają zdrowe wysokomięsne jedzonko, codziennie mają podawane leki, codziennie dostają wielką porcję głasków i przytulanek - człowiek się z nimi bawi, rozmawia, pokazuje, że jest całkiem miły . Z  dnia na dzień widać poprawę i zdrowotną i w zachowaniu - maluszki coraz bardziej lubią się przytulać, coraz bardziej ufają - nigdy nie były agresywne, nigdy nie broniły się przez dotknięciami, po prostu bały się nieznanego.
Warto było o nie zawalczyć, dać im szanse na lepsze życie, na dom stały w niedalekiej przyszłości (mamy nadzieję.)
Kolejne dni upływają pozornie tak samo, ale wyraźnie widać, jak Wąsik i Puma otwierają się i akceptują nowe życie. Coraz bardziej wdać ich radość i zaufanie. Wąsik jest coraz bardziej rozbrykany, a Puma wyluzowana.

Jak widzicie - Magda i Wiola starają się, jak mogą. Od siebie napisze tylko, że dawno nie widziałam tak pięknych kocich oczu w kolorze najpiękniejszego bursztynu - może te oczy kogoś zauroczą? Może wypatrzą dobry domek?
Jeśli chcecie pomagać dalej - pomóżcie, proszę - wszystkie środki z dopiskiem „kawałek raju” będą przekazane na potrzeby tych kotów…. A jeśli będzie ich więcej, niż potrzeba dla tych kociaki - Magda i Wiola na pewno ich nie zmarnują, pomogą kolejnym biedactwom. -
Czyli - bardzo poproszę - konto 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
Fundacja For Animals Oddział Łódź, 40-384 Katowice, 11go Listopada 4
dopisek do wpłat - kawałek raju.

2 komentarze:

  1. Poster, Miluś, Barry(ła) i Lotka pozdrawiają Magdę i Wiolę.

    OdpowiedzUsuń