piątek, 2 października 2015

KOT SUMO

Mam koleżankę - Olę. Ola ma dwa koty (ode mnie) i jedną sunię bokserkę - znalazła ją na ulicy bez mojego udziału. Kiedyś były różne koty, sporo tymczasów, potem pojawiła się bokserka - i z uwagi na warunki rodzinno-mieszkaniowe Ola postanowiła na bokserce poprzestać. Niestety bywa często u mnie, i po takiej wizycie mówi „słuchaj, zakochałam się, daj mi tego kota”.
Wiem, że o lepszy dom trudno, więc po prostu wyciągam stosowny formularzyk i kot jedzie do nowego domu.
A potem dostaję relacje - i za zgodą Oli, będę się nimi dzielić z Wami - warto te perełki przeczytać, pośmiać się, wzruszyć. Zdjęć raczej nie będzie - szkoda, ale może kiedyś się uda .

KOT SUMO

Bluś to kot "sumita" (zawodnik walk sumo). Dziś położył na łopatki sukę, normalnie ryczymy ze śmiechu.
Może organizują gdzieś zawody walk sumo dla kotów ?? Wygraną mamy w kieszeni, Bluś nawet tupie tylnymi łapami jak zawodowy sumita. 
Po prostu padliśmy i się podnieść nie możemy ze śmiechu ... Boryniu dzielnie sekundował walce wydając okrzyki bojowe i skacząc z kanapy na plecy suki, walka rozgorzała po zwinięciu suce  przez Blusia brzegu od pizzy (samo ciasto, spieczone i chrupiące). 
Suka przegrała, teraz Bluś przechadza się z kawałkiem ciasta w zębach przed nosem suki , normalnie "Triumf wojownika". 
Zaraz pewnie odda suni ten kawałek pizzy , ale musi swoje ZWYCIĘSTWO obwieścić. 
 Ostatnio zwinął suce surową kość cielęcą z giczy, wlókł ją przez całą chałupę, po czym oddał suce Tym razem jednak suka postanowiła walczyć o swoje i mamy ubaw po pachy, nawet zakłady zawarliśmy i wygrałam 100pln , obstawiając kota. Powiadam Ci jesteśmy ciężko zakochani w tych kotach, i w bokserach, nie ma na ziemi wspanialszych zwierząt. Dzięki nim  mamy fajny (choć brudny) dom, wrażliwe na czyjąś krzywdę dzieci, dzięki zwierzakom mój mąż jest bardziej wrażliwy  i zdolny do poświęceń jakimi jest np. spanie z kotami i czasem z psem w łóżku, dzięki zwierzakom możemy patrzeć na takie cudowne relacje psa i kotów . Bo jest to cudowne patrzeć jak zupełnie inne zwierzęta bawią się i dogadują ze sobą, bez udziału ludzi :).

ponieważ nie ma zdjęć bohaterów, ściągnęłam grafikę z netu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz