opowiedziała Ania
Mała
rzecz - a cieszy. Często nawet bardzo, przynajmniej mnie… W
natłoku spraw trudnych, nieprzyjemnych, mocno obciążających
psychicznie - każda drobniutka dobra wiadomość, malutki sukcesik
- poprawia mu humor na kilka ładnych godzin.
O
dwóch ostatnich opowiem.