
i mam dla Was dobre wieści!
Ciocia Dorota była ze mną u kotologa (to taki lekarz od kotów, jakbyście nie wiedzieli)
i Pani Dr powiedziała, że w środku mam już wszystko w porządku - to pierwsza dobra wiadomość
druga to taka, że dostałem koszyk wiklinowy
tzn on nie jest nowy, on jest Wujka Maurycego
i Wujek Maurycy pozwolił mi w nim czasem posiedzieć
i on jest ogromny - ten koszyk, znaczy (Wujek Maurycy z resztą też...)
no więc siedzę sobie w tym pożyczonym koszyku jak w twierdzy jakiejś i patrzę

i oczom nie wierzę (jeszcze trochę słabo widzę, bo jestem bardzo malutki)
aż musiałem wyjść

i zobaczyć z bliska co to takiego jest

aż mi się języczek wysunął od tego myślenia, co to może być?
a potem się musiałem na chwilkę położyć, co by to wszystko na spokojnie przemyśleć


potem znowu popatrzyłem na to coś


a potem wstałem i postanowiłem się z tym czymś poznać
usiadłem więc obok i powiedziałam - cześć!

ale to coś nie odpowiedziało
więc najpierw posmutniałem, że mnie to coś nie lubi, a potem postanowiłem dać mu nauczkę!
położyłem się obok cosia, bo na leżąco się lepiej walczy (nie wiem skąd to wiem...)

i znienacka zaatakowałem!

potem dotknąłem noskiem na przeprosiny

a potem zaczęliśmy się cosiem bawić


a potem oboje się zmęczyliśmy i postanowiłem cosia przytulić, bo on jest jeszcze mniejszy ode mnie


kiedy już odespaliśmy naszą zabawę, Ciocia Dorota powiedziała mi, że to coś, to MalutkaŻółtaPiłeczka
i to jest trzecia dobra wiadomość, jaką mam dla Was - mam fajną koleżankę!
wieczorem postanowiliśmy pobawić się w chowanego

zacząłem odliczać:
Ele mele hyc, gdzie się mamy kryć, czy pod słomę, czy pod dach, wszędzie mamy strach!
otworzyłem oczy

patrzę i nigdzie nie widzę MalutkiejŻółtejPiłeczki
posmutniałem

i postanowiłem wstać i poszukać bardziej

ale podeszła do minie Ciocia Dorota i powiedziała - za tobą jest Twoja koleżanka, głuptasku

i wtedy podjąłem swoje pierwsze mocne postanowienie - nie spuszczę jej z oka!
byłem bardzo dzielny, prawda?

... pomożesz mi dorosnąć?
---
wszystkie zdjęcia - Dorota
---
jakie będą koszty leczenia nadal nie wiem
nie wiadomo też co czas przyniesie
CiutKrówek jest wciąż bardzo malutki...
potrzebuje też dobrej karmy dla kocich niemowlaków (http://www.zooplus.pl/shop/koty/produkt ... iat/173722)
---
więc jeśli ktoś coś, to bardzo z CiutKrówkiem poprosimy
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, 11go Listopada 4
nr konta 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
z dopiskiem - CiutKrówek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz