poniedziałek, 23 października 2017

Retkinia, osiedle Botanik szukamy domów

Takie wiadomości otrzymałam od Magdy i Wioli (Bordo) 2017.10.19 - ale dopiero dziś mam chwilę, by je Wam przekazać….…
Maluszki spod balkonu MAJKI i NAJKI wciąż walczą….z rozwolnieniem. Każda próba nakarmienia innym jedzonkiem niż białe mięsko + ryżyk + marchewka kończy się na rzadko. One tyle już wycierpiały, ale nie poddajemy się! Maluszki nadal przebywają w  lecznicy i walczymy. One wciąż potrzebują naszego wsparcia.
Jeśli ktoś może pomóc, prosimy o każdą wpłatę.
A w międzyczasie podejmujemy próby łapania na sterylizację rodziny naszych maleństw: taty, mamy, wujów i cioć. Teren nieciekawy, pod balkonem, krzaki, chaszcze, kilka bud i ogólny bałagan, nie wspominając o zapachach i karmicielce, która nie ułatwia łapanki, bowiem jest przeciwna sterylizacji.
[U
Próbowałyśmy przez 4 dni, niestety bez efektu.

sobota, 14 października 2017

Geriatkowo

Geriatkowo - Wariatkowo to mój nowy adres zamieszkania. Co ja silny, młody kotkot robię w takim miejscu ? Nie wiem, chyba opiekunom przypominam o istnieniu zdrowych osobników.

czwartek, 12 października 2017

Tatra

Ania prosi o pomoc
Tatrzańska, szereg pawiloników usługowo-mieszkalnych, za nimi podwórko, za nimi blok. Idealne miejsce dla kotów. I jeszcze LUDZIE - dwie samotne schorowane kobiety z wielkimi sercami. Karmią, opiekują się, czasem proszą o pomoc.

środa, 11 października 2017

Retkinia, osiedle Botanik - walczymy

opowiedziała Magda
Nie udało się uratować maleńkiego Spajkiego, nie dał rady robalom - za słaby, , wychłodzony, wygłodzony. Robiliśmy co się dało… Freddi czuje się dobrze, teraz walczymy o Majkiego i Najkiego.
Robale atakują. MAJKI czuje się gorzej. Pusty wzrok, nie ma chęci na zabawę tylko leży, słaby, blady i rozwolnienie. Jest już na antybiotyku. Dostaje kroplówkę podskórną, leki wspomagające, intestinal do jedzenia. Jesteśmy już strzępkami nerwów. Trzymajcie kciuki.

poniedziałek, 9 października 2017

Retkinia, osiedle Botanik - dalsze losy

opowiedziała Magda
Rodzice maluchów nieśmiało wyglądają zza murku i czekają na sterylizacje. Trzymajcie kciuki, oby nie było problemów z ich łapaniem - łapać będziemy za chwilę..

Trudne pytania

napisała Ania
Długo się zastanawiałam nad tytułem tego tekstu - przychodziły mi na myśl bardzo różne. Nie chciałabym zagubić proporcji - między zamordowaną dziewczyną a kotami. Chociaż w stosunku do tej dziewczyny i do kotów nasze służby zachowały się równie beztrosko, nieprofesjonalnie, bez wyobraźni i co tam jeszcze chcecie dodać.

niedziela, 1 października 2017

Skąd ONE wiedzą? - część 3

napisała Ania
Chciałabym kończyć historie kotów - rzadko się udaje, al. tu muszę, niestety muszę - w świetle ostatnich wydarzeń - o których jeszcze będę pisać - dodać zakończenie tej historii rudasków.