opowiedziała Ania
Mam
dwie takie koleżanki - tzn w ogóle mam więcej, ale jedna ciągle
pyta skąd biorę rude koty, a druga słuchając moich relacji co
drugie zdanie wykrzykuje Anka, nie wierze, no nie wierzę. Wam to
opowiadanko dedykuję, drogie Koleżanki.