Fundacja For Animals - Oddział Łódź
40-384 Katowice, 11go Listopada 4
nr konta nr 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
TYTUŁ - kocięta z McDonald
Potrzebna kwota minimalna, by uratować chore oczka
maluszków 400-500 PLN.
czwartek, 28 maja 2015
wtorek, 26 maja 2015
Koty podziemne - ciąg dalszy - albo tydzień z życia kociary - poniedziałek
napisała Ania
Basia - Hikora zrobiła rozpoznanie i dogadała się z paniami ze szwalni - karmią kolejne cztery koty, zupełnie inne niż te przez nas zaobserwowane…. Ile ich tam może być, tych kotów??
Basia - Hikora zrobiła rozpoznanie i dogadała się z paniami ze szwalni - karmią kolejne cztery koty, zupełnie inne niż te przez nas zaobserwowane…. Ile ich tam może być, tych kotów??
sobota, 23 maja 2015
Tydzień z życia kociary - czwartek. Wieczór w McDonald.
opowiedziała Ania
Wymyśliłam sobie opowiadanko - tydzień z życia kociary. I piszę je już kolejny tydzień, bo tyle się dzieje. Dłuugie… Więc może podzielić je na kolejne dni? Np. czwartek?
Wymyśliłam sobie opowiadanko - tydzień z życia kociary. I piszę je już kolejny tydzień, bo tyle się dzieje. Dłuugie… Więc może podzielić je na kolejne dni? Np. czwartek?
piątek, 22 maja 2015
Koty podziemne - prośba o pomoc
NIEZBĘDNE WSPARCIE FINANSOWE, BY POMÓC KOLONII KOTÓW W ŁODZI!
ŁÓDZKI ODDZIAŁ FUNDACJI FOR ANIMALS.
Nasz łódzki oddział otrzymał telefoniczne, alarmujące zgłoszenie
ŁÓDZKI ODDZIAŁ FUNDACJI FOR ANIMALS.
Nasz łódzki oddział otrzymał telefoniczne, alarmujące zgłoszenie
czwartek, 21 maja 2015
Kosmici…
Jeden trafił do
nas wczoraj, cudem znalazła się osoba, która podjęła się
karmienia. Ma kilka dni, jeszcze nie otwarte oczka. Ale wygląda, że
ma szanse - jest spory i tłusty.
sobota, 16 maja 2015
piątek, 15 maja 2015
Szkieletor
Złapałam kota!
Miałam go na oku
już jakiś czas, bo kocur jajeczny, piękny, bardzo chudy.
Przychodzi na moją działkę. Nie miałam jak się na niego
zasadzić, bo przychodził w kratkę - raz przyszedł, tydzień go
nie było, czasem nie widziałam go miesiąc. Bardzo nieufny, nie
jadł póki nie odeszłam na co najmniej 1,5 m. Przedwczoraj
zobaczyłam, że ma rany na karku... poniedziałek, 4 maja 2015
ul. Wapienna - moje następne newerendingstory
------------
poprzednie części: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=166885
1. LimestoneStreetStory - dzień pierwszy - 22.o1.2o15 - str. 5 - 2 kociaki
2. LimestoneStreetStory - dzień drugi - 23.o1.2o15 - str. 6 - zwiady to były
3. LimestoneStreetStory - dzień trzeci - 23.o1.2o15 - str. 6 - 1 kociak
3. LimestoneStreetStory - dzień czwarty - 25.o1.2o15 - str. 6 - 1 kociak
5. LimestoneStreetStory - dzień piąty - 31.o1.2o15 - str. 8 - 1 kotka
6. LimestoneStreetStory - dzień szósty - 29.o3.2o15 - str. 31 - 3 kotki
7. LimestoneStreetStory - dzień siódmy - o7.o4.2o15 - str. 31 - nic
8. LimestoneStreetStory - dzień ósmy - o8.o4.2o15 - str. 31 - 1 kocur + 6(†)
9. LimestoneStreetStory - dzień dziewiąty - o9.o4.2o15 - str. 31 - nic + 1(†)
1o. LimestoneStreetStory - dzień dziesiąty - 25.o4.2o15 - str. 31 - 2 kotki + 1 kocur
11. LimestoneStreetStory - dzień jedenasty - 26.o4.2o15 - str. 31 - nic
------------
6. LimestoneStreetStory - dzień szósty - 29.o3.2o15
wieczorem z majdanem pojechałam wiesiaczkowym autkiem
------------
poprzednie części: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=166885
1. LimestoneStreetStory - dzień pierwszy - 22.o1.2o15 - str. 5 - 2 kociaki
2. LimestoneStreetStory - dzień drugi - 23.o1.2o15 - str. 6 - zwiady to były
3. LimestoneStreetStory - dzień trzeci - 23.o1.2o15 - str. 6 - 1 kociak
3. LimestoneStreetStory - dzień czwarty - 25.o1.2o15 - str. 6 - 1 kociak
5. LimestoneStreetStory - dzień piąty - 31.o1.2o15 - str. 8 - 1 kotka
6. LimestoneStreetStory - dzień szósty - 29.o3.2o15 - str. 31 - 3 kotki
7. LimestoneStreetStory - dzień siódmy - o7.o4.2o15 - str. 31 - nic
8. LimestoneStreetStory - dzień ósmy - o8.o4.2o15 - str. 31 - 1 kocur + 6(†)
9. LimestoneStreetStory - dzień dziewiąty - o9.o4.2o15 - str. 31 - nic + 1(†)
1o. LimestoneStreetStory - dzień dziesiąty - 25.o4.2o15 - str. 31 - 2 kotki + 1 kocur
11. LimestoneStreetStory - dzień jedenasty - 26.o4.2o15 - str. 31 - nic
------------
6. LimestoneStreetStory - dzień szósty - 29.o3.2o15
wieczorem z majdanem pojechałam wiesiaczkowym autkiem
sobota, 2 maja 2015
Koci kompromis.
Pracowite dni miałem, zawierałem z Halinką kompromis. Długo jej wymiaukiwałem znaczenie tego słowa. Ciągle głowiną kręciła, ciągle wątpliwości miała. Nie wiem co trudnego jest w uznaniu, że kompromis jest wtedy, gdy kotu przyznaje się zawsze stuprocentową rację.
Subskrybuj:
Posty (Atom)