Żaba
- spora lat 13. Niie wysterylizowana nigdy nie leczona. Dlaczego?
Ano….
Odebrana
rodzinie mocno nieporadnej życiowo. Do wolontariuszki trafiła z
dużymi zmianami w okolicach dróg rodnych oraz na listwach
mlecznych.
Tak na zdrowy rozsądek sunia kwalifikowała się do
eutanazji, szczególnie po tym gdy podczas badania okazało się, że
na narządach rodnych ma olbrzymiego guza i początek ropomacicza.
Decyzja mogła być tylko jedna - bo przy tych wszystkich
problemach sunia czuła się nadspodziewanie dobrze i widać było,
że bardzo chce żyć.
Zdecydowaliśmy
razem z lekarzami, że trzeba sunie otworzyć i zobaczyć gdzie jest
guz i jak dużo złego zrobił już w organiźmie. Liczył się czas,
bo zaczynały się problemy z załatwianiem się oraz
chodzeniem. Jeśli da się go usunąć - usuwamy, jeśli nie… Ale
na pewno damy suni szansę.
Operacja
była bardzo trudna i długotrwała - ale Żabka chce żyć.
Przeżyła operację. Guz wraz z narządami rodnymi został usunięty.
Po wybudzeniu trafiła do domu tymczasowego.
To
dopiero początek walki. Udało się uratować jej życie, jednak
guzy na listwach mlecznych są nadal dużym zagrożeniem dla Żabki.
Lekarze nie mogli usunąć ich w trakcie operacji byłoby to za
duże ryzyko, że jeszcze dłuższej narkozy i rozleglejszej operacji
Żabka nie wytrzyma.
Czeka
ją kolejna operacja - podzielona na dwa etapy. Nie można usunąć
obu listew mlecznych jednocześnie, bo może zabraknąć skóry do
zaszycia. Sunia walczy - pokazała, że potrafi.
Pomóżcie
Państwo jej w tej walce. Rachunek w klinice już jest bardzo duży
- prawie 700zł…. Teraz do niego dojdą badania suni oraz
dwukrotna operacja.
Więc
jak zwykle poproszę - konto 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040,
Fundacja For Animals Oddział Łódź, 40-384 Katowice, 11go
Listopada 4 dopisek do wpłat - Żaba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz