Młody ( około 3 lata ), przystojny ( no ba ), romantyczny ( lubię spacery o każdej porze dnia i nocy ) szuka nowego, odpowiedzialnego domu. Tak, tak moi drodzy szukam nowego domu ponieważ matka kazała mi się wynosić przez terror domowy.
A to wszystko przez to że jest leniwa i nie chce ze mną wychodzić na spacery na co ja reaguję niezadowoleniem które okazuję moim pięknym , mocnym głosem (czyli drę się tak że aż matce łeb pęka ). Kiedy ta cwaniara nie chce ze mną wychodzić na dwór ( czyli codziennie nie chce ) musi mnie za każdym razem kiedy wraca z psem wypuścić na klatkę. Nauczyłem już że ze mną wychodzi też Jolka i Paweł i matka mówi że osiwieje z nami ( przecież ona już jest siwa i to nie przez nas ).
Czasem na spacery chodziła z nami nasza sąsiadka, ale ona jest strasznie głośna i po pewnym czasie muszę jej pokazać kto rządzi na spacerze żeby sobie za bardzo nie pozwalała. Uważam że spacery są zdecydowanie za krótkie bo ja przecież muszę sprawdzić każdy krzak, podpatrzeć co sąsiedzi robią i zostawić swój zapach na krzakach. Matka ostatnio kupiła nam wypasiony drapak, no fajny jest ale jednak wolimy leżeć na łóżku, można na spokojnie się wyciągnąć i w kupie cieplej, w wolnych chwilach tak sobie śpimy. A więc moi drodzy jeśli ktoś by chciał mnie przygarnąć to piszcie, odpowiem tylko na poważne propozycje.
Ależ z niego łobuziak! Trzymam kciuki za znalezienie super domku :)
OdpowiedzUsuńale przystojniak !!!
OdpowiedzUsuń