od dzisiejszego przedpołudnia stałam się szczęśliwą posiadaczką 9 kilogramów, 9 letniego kota Filipa...
starsze małżeństwo po ciężkich operacjach (a będą następne) z płaczem oddawało mi kota
nie mają już siły opiekować swoim pupilem
oboje płakali, kiedy wychodziliśmy...
---
kocurro z trudem zmieścił się w kontenerze...
oto SrebrnyFilip lekuchno poruszony zaistniałą sytuacją
SrebrnyFilip ma:
- oba uszu
- oba ucha
- oboje uszu
- obydwa ucha
- dwoje uszu
- parę uszu(*)
(*) można sobie wybrać wersję poprawną - ja nie potrafiłam się zdecydować na żadne uszu
nacięte(ą) - tak dla pewności, jak mniemam...
chociaż może to z powodu gabarytów?
- oba ucha
- oboje uszu
- obydwa ucha
- dwoje uszu
- parę uszu(*)
(*) można sobie wybrać wersję poprawną - ja nie potrafiłam się zdecydować na żadne uszu
nacięte(ą) - tak dla pewności, jak mniemam...
chociaż może to z powodu gabarytów?
już wiem, że ma zęby w fatalnym stanie
i bardzo obłazi z sierści
od jutra zaczynamy diagnostykę i powolne odchudzanie
mam nadzieję, że reszta SrebrnegoFilipa jest zdrowa...
---
bardzo dziękuję He-Li za transport!
---
i jakby ktoś, coś, to moje koty będą wdzięczne
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
z dopiskiem - koty Ewy
a dla podatników
KRS 0000 265 307 - koniecznie z dopiskiem "Łódź"
---
ewa, 28.o1.2o17
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz