napisała Ania
Kotek już w dt, prosimy o pomoc finansową na
pokrycie kosztów operacji łapki - jeśli ktoś może - to
bardzo będziemy wdzięczni - na połamańca na konto FFA Łódź 71 1020 2313
0000 3802 0442 4040.
A poza tym? Ów potencjalny dt -
znalazca kota - powiedzmy S.
- nie odezwała się… Pewnie po raz kolejny dałam się zrobić w
bambuko.
Nie
Wg S. kot był znaleziony w niedzielę We wtorek
trafił do nas - czyściutkie futerko, generalnie w idealnym
stanie. Ze zdjęć, które dostałam od S. i pokazałam wcześniej nie da się
odczytać daty..
Podobno jak się ma miękkie serce, trzeba mieć
twardą d..ę. A w takich sytuacjach zawsze jest w tle cierpiący kot…
Do rzeczy
- wczoraj kociak został zabrany z
lecznicy, pojechał do awaryjnego dt, miał siedzieć w klatce, ale takie
przedstawienie urządził, na zmianę rozpaczliwy lament i awanturnicze wrzaski, ,
między prętami chciał sobie złamać kolejną łapkę, że chodzi luzem.. Trochę syczy
na koty i bezwzględnie domaga się uwagi człowieka. Cudak. Zdjęcia będą, na
razie papiery z lecznicy - za tydzień kontrola i przepakowanie do nowego
opatrunku.
Może ktoś zechce ofiarować stały dom -
prosimy o wiadomość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz