niedziela, 21 lipca 2024

Maraton - cd

 


Obiecałam relacjonować dalej, więc proszę:


2024.07.14 - miałam wpaść do przyjaciół na poranną kawę przed łapanką, ale zaistniał tam drobny wypadek - więc prosto na Wimę - na 9,00. Dwie klatki w stare miejsce, dwie w nowe - pokazali je karmiciele. I w tym nowym błyskawicznie złapały się dwa kociaki i bury podrostek. Kociak jest jeszcze trzeci, białoczarny, widziałam go dzień wcześniej.

niedziela, 14 lipca 2024

Maraton

 


No co mam napisać? Że znów się dałam wkręcić? Dałam, bo kotów szkoda…

2024.07.02 i 03 opisałam w poprzednim tekście. Dalej nie jest lepiej…

czwartek, 4 lipca 2024

Gorzkie żale - czyli chyba nie warto...

 


Na FB wyświetliło mi się wspomnienie - wpis z 2017.07.03 - i coś się obudziło, bo spało - dawno nie pisałam. Dodatkowo doszły bieżące, mocno mnie poruszające zdarzenia….

No właśnie, Tadzio z Placu Wolności. Lipiec 2017.