tag:blogger.com,1999:blog-8818619534633999476.post3785903002407893708..comments2023-12-27T15:37:41.877+01:00Comments on I kto tu mruczy?: Złamana łapka - całośćUnknownnoreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-8818619534633999476.post-22620641115430638112018-12-06T17:37:15.584+01:002018-12-06T17:37:15.584+01:00Moim zdaniem to zawsze jest bardzo paskudne. Sam n...Moim zdaniem to zawsze jest bardzo paskudne. Sam nie wiem co w takiej sytuacji bym robił. Muszę nad tym się zastanowić.Andrzejhttps://rehabilitacja-arpwave.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8818619534633999476.post-54917941573176296122015-03-16T16:26:05.921+01:002015-03-16T16:26:05.921+01:00Miał koteczek szczęście , że to Babsko zatelefonow...Miał koteczek szczęście , że to Babsko zatelefonowało do Pani . Wyleczony , ma nowy kochający domek , bo Bazylka tego szczęścia nie miała , zbyt późno złapana zapłaciła życiem za brak jednego telefonu . Nawet ta sztywna nóżka to też jego szczęście , w innym przypadku nagle mógłby się znaleźć właściciel . Pani pokryła koszty leczenia i napracowała się przy kotku , a on by go odebrał i przy następnej chorobie wyrzucił na ulicę , może to lepiej , że te babska mają do kogo telefonować .Ivahttps://www.blogger.com/profile/13538971679438030331noreply@blogger.com